Kalendarium 2010

Proboszcz

Na początek z grubsza:

20-21 marzec - Przebiśniegi II przemarsz konny
kwiecień - przemarsz kolejny
7-9 maj- Zdobycie Tykocina
Koniec maja - impreza w Polsce - szczegóły na spotkaniu
19 czerwiec - szczegóły na spotkaniu
3-4 lipca 2010 - Kłuszyn w Warszawie [link widoczny dla zalogowanych]
koniec lipca - szczegóły na spotkaniu
sierpień - Parufkalia, Tykocin, Vivat Vasa Gniew i Biesiada Miodowa
wrzesień - Bolków
październik - Kamieniec Podolski i Impreza w Holandii - jedziemy na obie, czy wybieramy jedną?

Poza tym: manewry i szkolenia - szczegóły na spotkaniach

Proboszcz

Przebiśniegi II, czyli druga wiosenna gonitwa, tym razem głównie konno,
w weekend albo w następnym tygodniu grzejemy obadać trasę.
Konie oprócz pociągowego już są.
W ramach przygotowań trza wóz ztuningować,
się zgadamy na jakiś dzień i u Szwajcara się w tym celu spotkamy.
Ja z kolegami przyjezdnymi, w związku ze sprawami technicznymi zaczynam
zabawy jeździeckie dzień wcześniej. Musimy przetransportować konie na miejsce
wymarszu. Jak jest ktoś chętny do przejażdżek lub pomocy to zapraszam.
Zróbcie chłopaki przegląd sprzętu (he he) i dajcie mi znać czego wam brakuje z wyposażenia podróżnego i obozowego.

[/img]

Proboszcz

Materiały do rekonstrukcji sakw na przemarsz, galeria Wszebąda:
[link widoczny dla zalogowanych]

Parufka

No właśnie coś takiego było mi potrzebne. Rozmowy z kaletnikiem już rozpoczęte Very Happy

.

Proboszcz

Ze średniowiecznych wędrowców to szyli też filcowe czy wełniane sakwy.
I szybko i tanio i się sprawdziły w niepogodzie.
Pamiętać należy też (przestrzegają mnie) o popręgu do sakw,
w innym przypadku przy galopie sakwy latają jak skrzydełka.

Parufka

Spotkałeś się z wełnianymi i filcowymi sakwami w naszej epoce??

Proboszcz

Nie spotkałem się, ale wykluczyć nie można.
Np. torby lniane były dosyć powszechne.
Dowodów rzeczowych się nie znajdzie, bo nawet jak było to sczezło.

Proboszcz

A na przemarsz 20-21 marzec masz bracie ochotę?

Andrzej

Zawsze, a jak konik będzie spokojny to i wierzchem, bo za bieguna (ten który podążał za jeźdzcem trzymając się końskiego ogona lub strzemiona) mogę jeśli:
- ktoś wezmie moje juki,
- trasa będzie stępa, a od czasu do czasu wolnym kłusem,
- od czasu do czasu ktoś mnie weźmie na drugiego (koń musi być przyzwyczajony).

Jeśli nie będzie konika to może będę rekonstruował tego któremu konia ubito, albo zajmę się przygotowaniem obozowiska.

Proboszcz · Wysłany: Pon 20:12, 01 Mar 2010 Temat postu:

Koniki są,
ma być też Kajetan i to na swoim własnym koniu, więc stępa to będzie tak
kilkanaście procent długości przemarszu co najwyżej...
Ale jest alternatywa - zdzwonimy się .

Proboszcz · Wysłany: Wto 16:51, 09 Mar 2010 Temat postu:

Założyłem na Freha temat z marszu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Cejgwart:
jak chcesz konno jechać to może będzie taka możliwość. Być może będą dwie konne grupy. Jedna będzie spokojnie, bez szaleństw jechała przy wozie.

W sobotę o 10:00 jest u Szwajcara nieodwołalne spotkanie przed przemarszowe.

Proboszcz · Wysłany: Sob 17:38, 13 Mar 2010 Temat postu:

Fotki z przygotowań do przemarszu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jak komu jakiego sprzętu brakuje, niech daje znać, będziem uzupełniać.
Siodła brakujące wypożyczymy.
Zaginęła mnie duża lniana płachta. Ma kto ją?

Proboszcz · Wysłany: Nie 18:39, 14 Mar 2010 Temat postu:

Dla udających się pierwszy raz na wyprawę:

Trza zabrać jedzenia i picia na 2 dni. Co do picia to bardzo proszę oszczędnie z alkoholem. Z jedzenia to bierzcie rzeczy przede wszystkim gotowe do spożycia, głównie suszone. jak ktoś będzie chciał jajka usmażyć też będzie możliwość bo patelnię i może garnki weźmiemy. Rzeczy spożywcze pakujcie w lniane: woreczki i szmatki. Proszę nie zabierać butelek, słoików i tym podobnych rzeczy. Kilka pojemników glinianych na płyny będzie do użyczenia. Weźcie łyżki drewniane i jakieś nożyki.

Przykładowa zawartość torby:
[link widoczny dla zalogowanych]

Jedzenie:
Tomek Rejf pisze, co ze źródeł wynika:
"na imprezę trwającą dwa dni trzeba na osobę zabrać:
0,5kg mąki (z tego robi się 1 chleb)
0,85kg krup (kasza)
0,42kg grochu
kawałek słoniny
0,66kg sera
1 litr wina i
2,25l piwa.
wodę do gotowania i do picia"

regestru żywności jaką kazano opatrzyć załogę zamku
tykocińskiego 6 lutego 1573 roku
wymienia się tam:
mąkę (liczona w beczkach)
"żuto" (beczki)
groch (beczki)
krupy owsiane i jęczmienne i pospolite (beczki)
mięso wieprzowe (w połciach)
sól (łaszty)
sery i masła ("co być może")
słód żytni z owsem (beczki)
słonina (połcie)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Co do ubrań, to dopuszczalne są kożuchy-baranice, a bardzo wskazane wszelkiego rodzaju filce.

Proboszcz · Wysłany: Czw 9:23, 18 Mar 2010 Temat postu:

Przemarsz ukraińsko - rosyjski:
[link widoczny dla zalogowanych]

Parufka · Wysłany: Czw 11:01, 18 Mar 2010 Temat postu:

Więcej fajnych fotek z tej samej chyba imprezy :
http://www.youtube.com/watch?v=hQ2z67eLVFY&feature=related